Świąteczny śledź w oleju rzepakowym pod cynamonem
Śledź na stałe wpisał się w listę polskich specjałów narodowych, w zasadzie można powiedzieć, że bez jego uczestnictwa na stole, nie może się odbyć żadna ważna uroczystość. Polacy lubią jeść śledzie oraz są prawdziwymi mistrzami w ich przyrządzaniu. Do dziś stanowi tradycyjną zakąskę do wódki. Śmiało można powiedzieć, że nie ma sklepu rybnego w którym nie ma śledzia.

Czas Przygotowania (minuty)
Ilość składników
Poziom trudności od 0 do 10
Ilość porcji
Składniki (rozwiń)
-
0,5 kg filetów śledziowych Matjas – czyste lub w oleju
-
1 średnia cebula
-
garść rodzynek
-
cynamon mielony
-
olej rzepakowy tłoczony na zimno
-
olej rydzowy tłoczony na zimno
-
pieprz świeżo mielony kolorowy
Sposób wykonania
Na początku garść rodzynek zalewamy wrzątkiem. Jeżeli kupiony śledź jest już w zalewie olejowej, to sugeruję przepłukać go, żeby nie zaburzył smaku. Filety śledziowe kroimy w kawałki o szerokości ok. 4 cm i układamy w półmisku lub innym zamykanym pojemniku. Cebulę kroimy w plastry i dalej w półksiężyce, które układamy na pierwszej warstwie śledzia. Wrzucamy kilka rodzynek, sypiemy cynamon wg uznania (ale bez przesady) oraz kręcimy pieprz. Podlewamy olejem rzepakowym tłoczonym na zimno oraz dodajemy kilka kropel oleju rydzowego,
który doda nam smaku cebulowo-korzennego. I w ten sposób możemy ułożyć kilka warstw wg uznania. Gotowa potrawa ląduje w lodówce na noc, i następnego dnia można już smakować delikatnego śledzia z cynamonową nutą w jedwabnym posmaku oleju rzepakowego tłoczonego na zimno z cebulowo-korzennym akcentem oleju rydzowego.
Przemek
Kuchnia Green Spoon (przepis własny), Katowice